Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Anellin
Dołączył: 20 Paź 2007
Posty: 138
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z rodu Esillończyków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 15:05, 20 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
<krasnoludzica nachyliła się nad uchem władczyni> Lu weźmy ją do nas, ona jedna wydaje się być normalna w całym tym saleństwie, które dzieje się ostatnio <uśmiechnęła się szeroko>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Julienna
Dołączył: 17 Lip 2008
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 15:30, 20 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
- Ojej... jakie maluśkie i śliczniutkie - na jej ustach pojawiła się ślina, kiedy zerknęła na krasnoludkę. Wyszczerzyła zęby i uśmiechnęła się dziwnie mrugając oczyma - I chce nas? Chce nas tutaj? Będzie miluuutko. Zabawnie... I w ogóle. Ten. Cuuudnie - wyszczerzyła się i puściła oko do krasnoludki. - Lubimy nassss? - syknęła. - Lubimy? Właściwie... dlaczego mielibyśmy nie lubić - otarła sztylet o udo i obciągnęła lekko spódniczkę, poprawiając przy okazji podwiązkę. - Hmm... - chrząknęła - ładnie tu - zerknęła na kominek. - I tak.. magiiiicznie. - wzdragnęła się. - Co to za miejssssce?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anellin
Dołączył: 20 Paź 2007
Posty: 138
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z rodu Esillończyków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 17:21, 20 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
<zerkneła na przybyszke gdy ta poprawiała podwiązkę, spojrzała szybciutka w inną stronę> Emm, no oto nasza siedziba, nasza Pani Luthein kazała cię tu umieśćic po tym jak <zamilkła chwilke> straciłaś przytomność.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vala
Dołączył: 27 Kwi 2008
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 17:51, 20 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Jak dla mnie młoda potrzebuje próby przebywania w naszym klanie. Sprawdźmy czy taka nienormalna, że pasuje do naszego *zamyśliła się na trochę* normalnego klanu *mrugnęła do Ane*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bellannika
Vlos Xan'ss
Dołączył: 19 Gru 2007
Posty: 241
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Południa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:08, 21 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
- Hmm... - podrapała się lekko po brodzie - Jak dla mnie... to jakiś przejaw większego zawirowania w magii. To może być nawet ciekawe doświadczenie poznać kogoś o tak...e... interesującej psychice. Sądzę, że choćby z tego powodu warto dawać szansę innym. No a nie jest to powód jedyny... Bo mimo wszystko siłę w niej widać, mimo młodego wieku. Zresztą - wzruszyła ramionami - nie znam się na waszych metodach liczenia czasu. Jeśli nie boi się wyzwań, to ... - przerwała i uśmiechnęła się serdecznie, a jednocześnie tajemniczo - warto zobaczyć ją w akcji. Mam wrażenie, że ta osoba może zapaść nam na długo w pamięć - pokiwała głową.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Errdon
Dołączył: 14 Maj 2008
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 21:44, 21 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Mroczny słuchał z awersją Bellanniki, po czym podszedł do Isilnee, objął ją w talii i spojrzał na rudą.
- E tam zawirowania magii, wszędzie widzisz zawirowania, pewnie nawet w swoich majtkach. To zwykła wariatka i tyle, przypiąć jej łańcuch, postawić budę przed bramą i będzie warczała na obcych.
Spojrzał na Juliennę z niesmakiem.
- Dziwne że żyje, mroczni raczej zabijają upośledzone jednostki, jeszcze gdy są dziećmi.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Errdon dnia Pon 21:46, 21 Lip 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bellannika
Vlos Xan'ss
Dołączył: 19 Gru 2007
Posty: 241
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Południa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 0:01, 22 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
- Skoro tak jest, Errdonie, znaczy to, że to już drugi wyjątek od tego zwyczaju - spojrzała na mrocznego wymownie, uśmiechając się promiennie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Bellannika dnia Wto 0:01, 22 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Errdon
Dołączył: 14 Maj 2008
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 0:04, 22 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Parsknął śmiechem.
- Ja nie urodziłem się mrocznym, powinnaś czasami słuchać, a nie tylko gadać.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Errdon dnia Wto 0:05, 22 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bellannika
Vlos Xan'ss
Dołączył: 19 Gru 2007
Posty: 241
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Południa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 0:05, 22 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
- Hmm... teraz rozumiem, dlaczego boisz się wody... - pokiwała w zadumie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Isilnee
Dołączył: 28 Kwi 2008
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 0:24, 22 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Machneła ręką zerkając z niesmakiem na sytuacje Ja powtórze co powiedziała Piani Luthein, warjatka albo opętana. Szczerze mówiąc mam gdzieś jej interesujące podwójne wnętrze powiedziała lekko podirytowana Mówiłam żeby zabrać jej nóż ehhh. Jeśli ma sie na coś przydać to albo niech sie zdecyduje kim jest i pokaże w czym może być zdatna albo..ehh albo niech sobie szuka gdzie inndziej. Mam juz dość teatrzyków, opętanej mi tu jeszcze brak pffff zerknęła na rudą wiedźmę ściskając mocniej za ręke Errdona Powinniście kłócić sie gdzie inndziej a nie przy warjatce....Errd wyjdźmy stąd prosze, albo siądźmy sobie gdzieś z dala od tego dobrze?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Errdon
Dołączył: 14 Maj 2008
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 0:31, 22 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
- Chodź najdroższa.
Mag mówiąc to objął żonę.
- Nie będę się z nią kłócił bo to strata czasu i energii. I tak i tak u nas zostanie, Esillon już tak ma, że przyjmuje całą masę wariactwa z przerostem ambicji i mniemania o sobie. Wiec nie ma sensu debatować.
Uśmiechnął się do Isi, odwracając się tyłem do zebranych, poczym zaciągnął ją w najmroczniejszy z kątów karczmy, gdzie mógł skupić w spokoju całą swoją uwagę tylko i wyłącznie na niej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|