A może...?

Bellannika

Hmm... tak się nieco zastanawiam... Skoro gramy na klimatycznym serwerze, każdy ma jakąśtam historię postaci i stara się cosik odgrywać odpowiedni charakter to na pewno można stwierdzić, że wszyscy mamy silne zapędy RPG-owskie i niezłą wyobraźnię. No i może dobrze byłoby móc ją wykorzystać do wspólnej zabawy, przy okazji czegoś na kształt "warsztatów RPG" Wink

Mianowicie myślałam, czy idea sesji RPG na forum miałaby u nas rację bytu. Właściwie każdy w miarę regularnie odwiedza te nasze księgi, więc podstawy mamy zapewnione. Oczywiście wszystko w takich warunkach zależy od samych graczy, ich idei i aktywności. Ja sama od lat już dobrych 5 jestem Mistrzem Gry w chyba dziś najpopularniejszym systemie "papierowym", jakim jest Warhammer Fantasy Role Play. Na pewno wielu z was ma doświadczenia w podobnych sesjach w różnorakich systemach. Może możnaby je wykorzystać tutaj? To dobra rozrywka - a po poprzedniej zabawie mogę wnioskować, że lubicie tworzyć interaktywne opowiadania Wink

- a jednocześnie coś na kształt treningu dla nas wszystkich, jak odgrywać, jak pisać i jak to potem przenieść do świata L2. Pewne doświadczenie w takich sesjach mam i wiem, że to nie wymaga cudów: starczy jak każdy z uczestników raz zajrzy na forum w ciągu dnia, albo nawet i rzadziej, bo tego typu przygody toczą się raczej długo. Polecam zerknąć na przykład na takie forum: [link widoczny dla zalogowanych] żeby się przekonać jak to wygląda w praktyce... No, tyle ode mnie, czekam na Wasze opinie i ewentualne pomysły.

Grakaron

Hmm Bellciu ja chętnie, Z Sharim i Ilsem klepiemy od kilku lat system autorski, jednak (jako jeden z autorów systemu) zastanawiam się na jakich zasadach chciałabyś to zrealizować, zagłębiając się w tworzenie mechanizmów rozgrywki, zasad i praw, nie potrafię tego ogarnąć na forum Smile

znaczy mam na mysli że taka rozgrywka jak sama wiesz jest interaktywna, rozmowy toczą się jednocześnie, czekanie na swoją kolej może być kłopotliwe, a mówienie "na raz" jeszcze bardziej khyhy.

Ale nie odbierz tego jako " nie bo nie" jestem jak najbardziej za, i chętnie się pobawię i pomogę w organizacji, to tylko taka wątpliwość tutaj wyrażona Smile

Bellannika

Rozumiem wątpliwość... No podałam tam linka do forum, na którym takie sesje toczą się na porządku dziennym. Tam można jakoś ogarnąć jak to wygląda w praktyce. Bo przypomina to bardziej interaktywne opowiadanie. Technicznie przyjąć by należało, że każdy może napisać jednego posta dziennie na przykład, a na koniec dnia, MG podsumowuje wszystkie wydarzenia popychając akcję do przodu. Chociaż to też nie jest tak do końca. Każdy bowiem gracz ma jakiś wpływ na akcję i nie musi to być tak, żeby czekać na kolejkę, etc. Naprawdę radzę zerknąć na to forum, bo trudno to tak wyrazić słowami, jak się tego nie zobaczy Wink

Oczywiście możemy to zrobić na innych zasadach, nie kazać nikomu dłużej czekać, zaimplementować więcej systemu losowego - to da się zrobić. Wszystko zależy od nas co i jak wybierzemy... W każdym razie w większości wypadków nie jest to bardzo zajmująca rozgrywka - stawia bardziej na jakoś posta, niż ich ilość i szybkość odpowiedzi.

Grakaron

A chyba wiem o co chodzi. Dobry system wesołe rozwiązanie. Jednak Belli, jako Mistrzyni Gry, wiesz jakie sytuacje są bardzo emocjonujące w drużynie - otwarty konflikt zbrojny dwóch lub więcej jej członków, <uśmiech się szeroko> jak rozwiązać walkę? bo tylko MG tutaj decyduje, nie porzucamy nie mamy statystyk, może być rożnie i mogą pojawić się oskarżenia że " to niesprawiedliwe" i ogólnie zamiast zabawy ponure nastroje.
< lekko się rozpromienił> będę wytykał słabe punkty Bellciu, taka ma natura, nie traktuj tego osobiście, to w celu usprawnienia pomysłu jeno

Bellannika

Oczywiście rozumiem. No... możnaby przyjąć takie założenie, że po wypowiedziach zainteresowanych MG interpretuje to, co zaszło - czy zaszło i jak zaszło na bazie stworzonych charakterów. Tutaj podówczas przydałyby się statystyki i zwykłe losowanie na podstawie generatora, czy po prostu kości <mruga>. Na przykład, gracz nie pisze, że sam dokonał masakry 30 orków, tylko sugeruje, że jego postać rzuca się w kierunku przeciwnika zamachując się do pozorowanego uderzenia i wykonując zgrabną fintę, mającą na celu mocne pchnięcie w kierunku jego szyi... no, czy coś takiego, hihi Wink

A potem w wypowiedzi MG jest komentarz jak się akcja potoczyła. Co prawda wymaga to nieco więcej czasu i trzebaby przyjąć założenie, że najpierw wypowiadają się zainteresowani, a po ich wypowiedziach orzeka MG. No ale to chyba logiczniejsze. Zresztą podana przeze mnie strona nie jest jakąś wyrocznią co do tego, jak się to ma u nas toczyć. Jeżeli masz jakąś pomocną wizję i ewentualne usprawnienia to jak najbardziej możemy je przyjąć. No, zakładając, że w ogóle znajdzie się kilku chętnych do wzięcia udziału <mruga>

Barogorg

Jako też były MG (Wilkołak głównie) pierw opowiem sie jak najbardziej za pomysłem. A jeśli chodzi o realizacje, to niestety taka natura ogrywanych RPG, że zawsze oddaje sie całą władze w ręce MG, jeśli jest jakaś nie przewidziana sytułacja albo konflikt to rozwiązuje to MG, jak coś komus nie pasuje to MG bierze na bok (ze sobą kawał drąga) i wyjaśnia swój punkt widzenia.
Sam stosowałem taka zasade, że za odgrywanie bogatsze postaci - czyli np. dokładny opis ataku, wyjatkowo barwne przedstawienie zachowania dokładałem dodatkowe kostki by niznacznie zwiększyć szanse powodzenia - bądz całkowicie sam o powodzeniu decydowałem (zasze raziła mnie troche przypadkowość - tak naprawde w rzeczywistym świecie nie istniejąca). W wersji pisanej to ma jeszcze wiekszą racje bytu.

Grakaron

Hmm a może tak.

Ustalmy jakieś proste cechy i współczynniki do walki, następnie rozwiniemy "karty postaci" jednak tylko MG będzie wiedział jakie mamy statystyki, i na przykład, ja rzucając się na Bara z gołymi pięściami zostanę zmieciony, z kolei mając miecze Bar może oberwać, rzucając się na niego nie wiem jaki ma krąg, nie wiem jakie ma statystyki, rzucam się z powodów fabularnych, jest to nawet lepsze bo nie ma blokującej świadomości jak w wielu drużynach "nie zaatakuję go bo nie mam szans"

Bar wybacz żem się twoim przykładem posłużył/

Po drugie, MG będzie przyznawał jakieś doświadczenie i jeśli ktoś osiągnie krąg, będzie rozwijał swoje cechu i atuty indywidualnie z MG przez PW, czyli będziemy rosnąć. Nie wiem jak z poziomami startowymi, z jednej strony startując wszyscy od 1 kręgu jest sprawiedliwiej, a z drugiej, np. Dla Leosia na początku bylem mentorem( może zamożne słowo, ale na pewno jakimś przewodnikiem na ścieżce tancerza), ciężko by było o taką sytuację w z jednakowymi kręgami, uściślając, odbieramy się w grze w taki i nie inny sposób, i oprócz naszych zachowań ma na to wpływ również krąg. Nie wiem jak z tym zrobić.

osobiście byłbym za opcją różnych kręgów startowych, ale że sam mam dość wysoki to zostawię decyzję wam.
Aha i jak z subklasami? osobne karty postaci dla każdej? może być kłopotliwe.

Bellannika

Tak w ogóle to dobrze by było zacząć od systemu, na jakim chcemy się oprzeć Wink

Można wymyślić oczywiście coś autorskiego, ale możemy też bazować na którymś z częściej używanych, takich, w których mamy wprawę. Inaczej to trzeba by nieco to wszystko rozpisać dla ogólnego zrozumienia mechaniki.

Natomiast sama fizyczna strona rozgrywki zdaje mi się być dobrze przedstawiona przez obu panów i jak najbardziej realna. No, przy tym podobna do mojej wizji Wink

Barogorg

Bellcia tak na poczatek to trza by zobaczyc czu jest zainteresowanie, bo jak narazie w 3 delibrujemy na systemem itp, a nikt wiecej żadnego głosu nie zostawił. Żeby nie było to sztuka dla szutki Smile

Bellannika

Też prawda, w trójkę to niezbyt się pobawimy. Optymalnie i realistycznie patrząc to chciałabym czwórki graczy i jednego MG. Nie jest to jakoś bardzo dużo, ale jak na nasze warunki jest to możliwe... a i cztery osoby to zawsze możliwości rozwoju fabuły i interakcji są. Więc jak? Nikt się nie pisze więcej? <rozgląda się z nadzieją>

Anastrianna · Wysłany: Nie 3:52, 02 Mar 2008 Temat postu:

Ja się chetnie dołacze ale tylko że zawsze była bym coś koło 18-19 i nie zawsze codziennie<usmiecha się>

P.S
a jaki system jesli można wiedzieć???

Avensill · Wysłany: Nie 4:15, 02 Mar 2008 Temat postu:

Też się chętnie dołączę, ale wszystko musicie mi ładnie wytłumaczyć, bo nie znam się na tych rzutach itd.

Bellannika · Wysłany: Nie 13:15, 02 Mar 2008 Temat postu:

Godzina akurat nie ma dużego znaczenia, grunt, żeby się zjawiać <mruga>.

No dobrze, to mamy chętnych, teraz pozostaje kwestia wyboru systemu-świata, w którym wszystko mogłoby się rozegrać. No, chyba, że postaramy się coś sami stworzyć, czy sięgniemy po jakikolwiek system autorski. Niemniej dobrze, żeby to było już coś, w czym się mniej-więcej każdy orientuje. Chyba najbardziej klasyczny jest Młotek, ale chciałabym poznać ogólne zdanie innych na ten temat. Mechanika jest już jakoś wstępnie ustalona, ale bez tej bazy nie ruszymy raczej.

Barogorg · Wysłany: Nie 15:21, 02 Mar 2008 Temat postu:

Bellanika jako że jednogłośnie zostałaś wybrana MG(przynakmniej pierwszym napewno) to najlepiej aby to był system w którym czyjesz się najlepiej i klimat ci pasuje. Ewentualnie mozna zmienic odrobine zasady aby dopasowac je bardziej to specyfiki takiej rozgrywki.

To juz troche obok - tak mnie poprostu olsniło, że istnieje przecież mozliwość darmowego łaczenia się (słuchawki + micr) i mozna robic normalna sesje. I tak wszystko opiera się na narracji MG - nie wiem czy ktos pamieta ale słuchowiska potrafia mieć naprawde niezły klimat Smile

Bellannika · Wysłany: Nie 15:32, 02 Mar 2008 Temat postu:

Heh, z tym, że ja niekoniecznie się piszę na opowiadanie, tym bardziej, że aktualnie nie jest to możliwe. Z Internetu mogę sobie korzystać codziennie, ale jedynie w tzw. "Bibliotece Głównej PAM", co raczej wyklucza takie opcje póki trwa mój akademicki roczek, czy w ogóle okres studiowania. Stąd w ogóle moja propozycja prowadzenia sesji na forum, bo zdaje się, że każdy raz na dzień/dwa da radę wtedy tutaj zajrzeć i coś od siebie wrzucić.

Ja się najlepiej czuję w realiach Warhammera, który jest chyba przy tym systemem dobrym, bo najbardziej klasycznym z posttolienowskich. Każdy, kto ma jakieś ogólne pojęcie o świecie fantasy będzie się w stanie w nim odnaleźć. Co więcej, to system dla mnie o tyle dobry, że umożliwia pogranie praktycznie każdą istniejącą w średniowiecznych realiach fantasy profesją. A zawsze to ciekawiej być kowalem, sługą, czy szczurołapem, niźli kolejnym "brave hero", przyjmującym na klatę ciosy trzech smoków jednocześnie. Czyli ogólnie jest jakaś nutka realizmu... a to chyba dobrze. Edycje są do tego dwie, ale jako graczy niewiele będzie was to interesować, bo i tak uzgodniliśmy, że mechanikę MG przeprowadza niejako sam(a) na bazie dostępnych mu (jej) danych. No jedyną kwestią będzie tu wybór profesji, chyba, że ustalimy losowanie <zaciera dłonie> To zawsze zabawniejsza sprawa.

W każdym razie póki co chciałabym usłyszeć od każdego z Was swoje zdanie na ten temat i ogólne propozycje co do tego, kim każdy z Was mógłby grać, w kogo mógłby się najlepiej wczuć, etc. tak, żebym na bazie tych informacji mogła zasugerować Wam stworzenie możliwie dobrej drużyny, no i dobrać odpowiednią przygodę dla całej wesołej gromadki.

No a potem czeka nas proces tworzenia charakterów... ale to już raczej z każdym osobno Wink